12 lipca 2013

Flowers on the grave


Motyw kwiatowy króluje na letnich tkaninach już od kilku lat. Wcale mnie to nie dziwi, nie ma bardziej optymistycznego wakacyjnego wzoru :) Sama mam w garderobie ubrania w przeróżne rodzaje kwiatów. Hawajskie czy łączka, nie ma znaczenia, byleby było kolorowo ;)

Bardzo lubię niekonwencjonalne połączenia printów, aczkolwiek do tak przykuwających uwagę spodni, wolałam dobrać gładką resztę zestawu podkręcając ją kolorem a także złotymi dodatkami. Sami oceńcie, co z tego wyszło ;)






spodnie/primark; koszula/new look; marynarka/cubus; szpilki/miss cinderella; torebka/river island; nakładki na kołnierzyk/granashop; bransoletka z koralikami/vivid jewels; bransoletka łańcuch/granashop


Miłego dnia :)






13 komentarzy:

  1. Przepiękny zestaw, aż oczy się świecą od tych kolorków :)
    Pozdrawiam
    Arleta

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdzie robiłaś ombre?
    Jakiego podkładu używasz:)?
    Slicznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :)

      Ombre robię sama a podkład, który mam w ostatnich dwóch postach z sesjami to Max Factor Ageless Elixir 2 in 1 (Podkład + serum). Polecam, bardzo ładnie wygładza i długo utrzymuje się na buzi. Ja właśnie skończyłam testować próbki i chyba zdecyduję się kupić pełen produkt. W tej chwili, z tego co się orientuję, np w Super Pharm jest na niego promocja.

      Usuń
    2. Używasz 2 farb do ombre:)?
      Mogłabyś napisać jakich kosmetyków użyłąs do makijażu :)

      Usuń
    3. Używam jednej farby , ostatnio był to rozjaśniacz z Syoss, najmocniejszy. Najpierw nakładam ją na same końcówki, trzymam dopóki troszkę się nie rozjaśnią (nie dłużej niż 10 minut - trzeba sprawdzać) a potem nakładam na pożądaną wysokość (u góry nierównomiernie, delikatnie marząc pędzlem w górę i w dół) na dodatkową połowę czasu (czyli ok. 5 minut). Na końcu spłukuję po kolei pasma, od których zaczynałam farbowanie.

      Do makijażu twarzy w tym poście użyłam podkładu Max Factor Ageless Elixir, rozjaśniacza pod oczy Armani (żadna rewelacja, te średnio półkowe wcale nie są gorsze), pudru transparentnego Essense, bronzera z paletki Sepgory, różu (mieszanka brzoskwiniowego z różowym) również a paletki Sephory. Brwi wypełniam ciemno brązowym cieniem z paletki Sephory.
      Na oko nakładam najpierw cielisty matowy cień, potem pędzelkiem robię delikatną kreskę bardzo ciemnym brązowym cieniem (u góry do 2/3 długości powieki, u dołu 1/3), załamanie nad górną powieką i jej zewnętrzne boki 'przydymiam' średnim, nie za ciemnym odcieniem brązu. Na koniec delikatnie tuszuję dolne rzęsy a pod łuk brwiowy i w wewnętrzne kąciki nakładam jakiś mocno błyszczący jasny cień.
      Ostatnio nie używam eyelinera ani nie tuszuje górnych rzęs, ponieważ mam przedłużane metodą 1:1.
      Usta obrysowuję konturówką w ich kolorze, a tu pomalowałam je dodatkowo pomarańczową pomadką z Catrice.

      Mam nadzieję, że coś zrozumiałaś ;)

      Usuń
  3. Te spodnie są śliczne. A buty- marzenie. Razem zestaw idealny ;) Pozdrawiam i zapraszam na nową notkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko cudowne! *.* Dodaję Cię do blogrolla u siebie, nie mam pojęcia czemu nigdy nie wpadłam na Twojego bloga. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi też podoba się Twoje ombre napisz jak je robisz:)
    Ładny makijaż czego użyłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Odpisałam na pytanie powyżej, zapraszam :)

      Usuń
  6. świetny zestaw! Idealne połączenie kolorów!

    OdpowiedzUsuń
  7. You look amazing! Love those floral print pants :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetna stylizacja :) pozdrawiam
    http://ihavethepowerx.blogspot.com/ zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń