Motyw kwiatowy króluje na letnich tkaninach już od kilku lat. Wcale mnie to nie dziwi, nie ma bardziej optymistycznego wakacyjnego wzoru :) Sama mam w garderobie ubrania w przeróżne rodzaje kwiatów. Hawajskie czy łączka, nie ma znaczenia, byleby było kolorowo ;)
Bardzo lubię niekonwencjonalne połączenia printów, aczkolwiek do tak przykuwających uwagę spodni, wolałam dobrać gładką resztę zestawu podkręcając ją kolorem a także złotymi dodatkami. Sami oceńcie, co z tego wyszło ;)
spodnie/primark; koszula/new look; marynarka/cubus; szpilki/miss cinderella; torebka/river island; nakładki na kołnierzyk/granashop; bransoletka z koralikami/vivid jewels; bransoletka łańcuch/granashop
Miłego dnia :)
Przepiękny zestaw, aż oczy się świecą od tych kolorków :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Arleta
Gdzie robiłaś ombre?
OdpowiedzUsuńJakiego podkładu używasz:)?
Slicznie
Dziękuję bardzo :)
UsuńOmbre robię sama a podkład, który mam w ostatnich dwóch postach z sesjami to Max Factor Ageless Elixir 2 in 1 (Podkład + serum). Polecam, bardzo ładnie wygładza i długo utrzymuje się na buzi. Ja właśnie skończyłam testować próbki i chyba zdecyduję się kupić pełen produkt. W tej chwili, z tego co się orientuję, np w Super Pharm jest na niego promocja.
Używasz 2 farb do ombre:)?
UsuńMogłabyś napisać jakich kosmetyków użyłąs do makijażu :)
Używam jednej farby , ostatnio był to rozjaśniacz z Syoss, najmocniejszy. Najpierw nakładam ją na same końcówki, trzymam dopóki troszkę się nie rozjaśnią (nie dłużej niż 10 minut - trzeba sprawdzać) a potem nakładam na pożądaną wysokość (u góry nierównomiernie, delikatnie marząc pędzlem w górę i w dół) na dodatkową połowę czasu (czyli ok. 5 minut). Na końcu spłukuję po kolei pasma, od których zaczynałam farbowanie.
UsuńDo makijażu twarzy w tym poście użyłam podkładu Max Factor Ageless Elixir, rozjaśniacza pod oczy Armani (żadna rewelacja, te średnio półkowe wcale nie są gorsze), pudru transparentnego Essense, bronzera z paletki Sepgory, różu (mieszanka brzoskwiniowego z różowym) również a paletki Sephory. Brwi wypełniam ciemno brązowym cieniem z paletki Sephory.
Na oko nakładam najpierw cielisty matowy cień, potem pędzelkiem robię delikatną kreskę bardzo ciemnym brązowym cieniem (u góry do 2/3 długości powieki, u dołu 1/3), załamanie nad górną powieką i jej zewnętrzne boki 'przydymiam' średnim, nie za ciemnym odcieniem brązu. Na koniec delikatnie tuszuję dolne rzęsy a pod łuk brwiowy i w wewnętrzne kąciki nakładam jakiś mocno błyszczący jasny cień.
Ostatnio nie używam eyelinera ani nie tuszuje górnych rzęs, ponieważ mam przedłużane metodą 1:1.
Usta obrysowuję konturówką w ich kolorze, a tu pomalowałam je dodatkowo pomarańczową pomadką z Catrice.
Mam nadzieję, że coś zrozumiałaś ;)
Te spodnie są śliczne. A buty- marzenie. Razem zestaw idealny ;) Pozdrawiam i zapraszam na nową notkę :)
OdpowiedzUsuńWszystko cudowne! *.* Dodaję Cię do blogrolla u siebie, nie mam pojęcia czemu nigdy nie wpadłam na Twojego bloga. :)
OdpowiedzUsuńMi też podoba się Twoje ombre napisz jak je robisz:)
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż czego użyłaś?
Bardzo dziękuję :) Odpisałam na pytanie powyżej, zapraszam :)
Usuńświetny zestaw! Idealne połączenie kolorów!
OdpowiedzUsuńYou look amazing! Love those floral print pants :)
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://ihavethepowerx.blogspot.com/ zapraszam do mnie!
jakie kolory, super ♥
OdpowiedzUsuń