10 listopada 2012

Fur lady in the subway

 
Jakoś nie mogę rozstać się z pastelami ;) Tak mi zostało jakoś po lecie. Ale dlaczego nie nosić ich również jesienią i zimą? Nie potrafię zrozumieć kobiet, które myślą, że kiedy robi się chłodno 'wypada' zakładać wyłącznie stonowane zachowawcze barwy. Ja tam mówię 'oj tam oj tam' i noszę, co chcę, o!

Czy tylko ja mam manię na futrzaki?





kurtka/cubus; kamizelka/allegro.pl; spodnie/zara; tunika/kapp ahl; botki/no name; torba/allegro.pl; naszyjnik/i am + diy; pierścionek z kamieniem/diva; pudrowy pierścionek/h&m; kolczyki/glitter; bransoletka z pastelowymi czachami, pastelowa shamballa/i am; bransoletka z kolcami, bransoletka z krzyżykiem/ www.facebook.com/libellulebijoux ;  bransoletka z różową czaszką/anuszkadesign.pinger.pl

fot. Anita frej

Miłego oglądania ;)


4 komentarze:

  1. idealny zestaw:) świetna kurteczka i kamizelka;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietnie wygladasz :) Ławka sie idealnie wpasowała!

    OdpowiedzUsuń
  3. Też uważam,że zimą powinnyśmy nosić kolorowe rzeczy :) Spodnie masz idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny futrzak, fryzura, bransoletki... zresztą co tu będę wypisywać wszystko super:D Bardzo lubię połączenie pasteli z czernią.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie na stylizację w zachowawczych jesiennych kolorach;)

    OdpowiedzUsuń