Cold Water

Strasznie już zimno. W szafach królują płaszcze, grube kurtki, wełniane swetry. Jak ja nie lubię takiej pogody. Człowiek o niczym innym nie marzy, jak o pierniczkowej latte pitej pod kocem, przy kominku <3 :) Dlatego bardzo ciężko przychodzi mi założenie na siebie mega grubej puchowej kurtki, w której nie można ruszać głową ;) I tutaj przychodzą z pomocą ukochane *warstwy*. Ten post jest właśnie po to, aby pokazać Wam, że jesienno - zimowa stylizacja wcale nie musi być nudna, składająca się z banalnych elementów. Na zimną wietrzną pogodę z wieczną mżawką założyłam top, t - shirt, koszulę, kurtkę i futrzaną kamizelkę. Do tego gruby komin i ciepłe skarpetki ;) I wierzcie lub nie - przy kilku stopniach na + nie zmarzłam wcale :) Także jeśli ktoś lubi eksperymentować - polecam takie rozwiązania ;) No dobra, wiem że kamizelka trochę robi ze mnie bałwanka, niestety nie ma idealnego fasonu ;)
Chciałabym Wam polecić t - shirt, który mam na sobie. Pokazywałam go już na instagramie. 
Pochodzi ze sklepu Mayyah. Jest to sklep z projektami autorskimi, także istnieje mała szansa, że spotkacie kogoś w takiej samej rzeczy :) Do tego ubrania są świetnej jakości i mają mega wielkie *kaptury*! <3 :) 

 

 

T-shirt / Mayyah; Koszula / Zara; Kurtka, Kamizelka / No Name; Spodnie / Vivid Jewels; Komin / River Island; Botki / Bershka; Torba / Primark; Bransoletki / Vivid Jewels

Miłego dnia! :)