Nie pamiętam, czy wspominałam, ale lazur jest moim ulubionym kolorem (zaraz obok czerwieni). Kocham też styl glam rock. Dlatego też sama się sobie dziwię, że nigdy nie połączyłam tych dwóch elementów razem :) Myślę, że efekt jest bardzo ciekawy, łagodność i słodycz barwy zestawiona z czernią i ćwiekami. Żeby nie było zbyt ostro, założyłam elegancką sukienkę oraz kobiece szpilki i rajstopy udające pończochy. No to możemy iść potańcować ;)
sukienka/zara; kurtka/sheinside ; szpilki/mohito; torebka/river island; naszyjnik/granashop ; bransoletki/h&m; pierścionek/katherine.pl
Miłego dnia! :)
genialne włosy!:O
OdpowiedzUsuń+ zapraszam do obserwowania mnie:)
mega!:) napisz proszę coś więcej o kosmetykach do makijażu, który prezentujesz.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńMakijaż jest bardzo prosty:
1. na całą twarz nakładam BB Cream Garnier (jeśli są jakieś większe przebarwienia skóry, można nałożyć dwie warstwy, ponieważ bb kremy bardzo słabo kryją)
2. miejsca pod oczami rozświetlam korektorem pod oczy Armani (bez szału, te tańsze niczym nie odbiegają jakością)
3. przy ustach mam popękane naczynka, na które nakładam korektor Nouba w słoiczku; polecam go również na krostki, bardzo ładnie kryje i starcza na baaaaardzo długo (ja mam swój już półtora roku)
4. na powieki nakładam bazę pod cienie z Artdeco (niestety przez moje opadające powieki bez bazy cienie mi się bardzo szybko wałkują)
5. na powieki górne i dolne nanoszę cień trochę jaśniejszy od skóry, matowy z Sephory
6. po zewnętrznej stronie powiek nakładam troszkę czarnego matowego cienia z Sephory i rozcieram go czystym pędzelkiem, żeby stopił się z tym cielistym
7. na górnej powiece robię kreskę czarnym linerem w żelu z Sephory i utrwalam ją tym samym czarnym matowym cieniem
8. ponieważ mam bardzo rzadkie brwi, muszę je wypełnić brązowym cieniem, zewnętrzną część ciemniejszym, wewnętrzną jaśniejszym, oba z Sephory
9. rzęsy mocno tuszuję na czarno (niestety nie mam żadnego godnego polecenia tuszu, moje oczekiwania spełniają jedynie rzęsy przedłużane metodą 1:1, aczkolwiek jedynym całkiem wg mnie fajnym jest Max Factor 2000 Calorie))
10. całą twarz przypudrowuję pudrem matującym sypkim transparentnym z Essence
11. modeluję twarz bronzerem z Sephory
12. kości policzkowe podkreślam różem z Sephory
Kosmetyki użyte z Sephory pochodzą z takiej duuużej paletki, która była dostępna w sprzedaży w przedostatnie Boże Narodzenie, ale myślę, że to jest to samo co paletki dostępne obecnie.
Może wydawać się, że tych kosmetyków jest dużo, ale używam ich dosłownie po trochu (oprócz tuszu ;)), dzięki czemu nie ma efektu maski.
Mam nadzieję, że pomogłam :)
wyglądasz przepięknie i bardzo seksi:)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja ;))
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do mnie ;) naivetee.blogspot.com
Odnalazłam Cię przeglądając stylizacje na Modnej Polce i nie żałuję, że zajrzałam na Twój blog! Tą stylizacją przebiłaś wszystko i idealnie trafiłaś w mój gust - nic dodać, nic ująć, jest idealnie! Świetny makijaż! Buty, torebka, ramoneska - wymiatają, no i oczywiście naszyjnik bubble, którego uwielbiam! <3 Obserwuję bez dwóch zdań :) Wpadnij do mnie w wolnej chwili i oceń! :) http://mademoisellepatrizia.blogspot.com/ :*
OdpowiedzUsuńA i cuuudowne włosy! :)
OdpowiedzUsuńjejciu nie moge sie napatrzec, PRZEŚLICZNA!!! zestaw super naprawde:)
OdpowiedzUsuń