Od dawna uwielbiam biało - czarne pasy. Pamiętam, że jakieś 2 lata temu kupiłam parę legginsów w sklepie internetowym w stylu Japan Style. Na modelce do kostek, dla mnie do pół łydki... Tak zakończyła się moja przygoda z tym wzorem aż do znalezienia na koniec zeszłego roku tych oto tregginsów. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Niestety jakość nie dorównuje wyglądowi, na Bershce zawiodłam się po raz kolejny...
Sneakersy z ćwiekami pokazywałam ostatnio we wpisie z nowościami. Tak wygodnych butów dawno nie miałam. Conversy biją na głowę. Są miękkie i lekkie.
Połączenie tych właśnie tregginsów ze sneakersami - dla mnie idealne. Do tego torebka, którą molestuję ostatnio non stop, podobnie jak tę kurteczkę :)
kurtka/sheinside.com; tregginsy/bershka; bluzka/zara; torba/mohito; sneakersy/no name; komin/szaleo.pl; kolczyki/glitter; pierścionek/katherine.pl; zegarek/michael kors
Miłego oglądania ;)
Miłego oglądania ;)
great post! so much snow!! i especially love the trousers and the sneakers! <3 <3
OdpowiedzUsuńhttp://stylingbyjong.blogspot.co.uk/
estas muy guapa!! me encanta
OdpowiedzUsuńbesoss
http://teenstiyle.blogspot.com.ar/
buty najlepsze:)
OdpowiedzUsuńEi ale tutaj ładnie *.* zapraszam do siebie ; *
OdpowiedzUsuńPS. Obserwuję. ;)
za krotkie rekawy masz w tej kortce, i ten sznurek jakos mnie tak razi. przypominaja sie polskie lata 90'.
OdpowiedzUsuń